✿ STRONY ✿

środa, 19 lipca 2017

✿ Zakupowe Trio ✿

Jak tam drodzy czytelnicy? Skorzystaliście z ostatniej oferty Podwójnych Star Coins? 
Przyznam się, że ja owszem. 
Zakupiłam 2000 + 2000 co łącznie daje nam 4000. 
Do mojej stajni dołączyły te oto trzy piękności:

Pierwsze 949 monet wydałam na tego giganta o imieniu Autumnway. Na polskie tłumaczenie znaczy to Jesienna droga, dlaczego? Otóż jego umaszczenie przypomina mi opadłe, zbrązowiałe już liście. Poza tym jesień to ma ulubiona pora roku zaraz po zimie, więc uznałam, iż imię to jest wprost idealne. Przezwisko rumaka to Amir. Kojarzy mi się to z samotnością nie wiedzieć czemu. Jesień to taki miesiąc gdy uwielbiam samotnie chodzić na spacery szurając liśćmi, a właśnie z tym skojarzył mi się ten też Shire.


Następny konik za którego kupno się zabrałam jest kasztanowaty koń pełnej krwi angielskiej. Gdy został dodany do gry ani trochę do mnie nie przemówił, aczkolwiek z czasem musiałam przyznać, że wygląda nieziemsko, szczególnie w koreczkach. Jest dość fotogeniczny, a jednocześnie nie jakoś wymyślny. Imię wierzchowca brzmi Gloryguardian co oznacza Opiekun Chwały. Szczerze nie mam pojęcia co siedziało w mojej łepetynie gdy to wymyślałam. W sumie był to taki rzut piłką. Nie chciałam siedzieć nad jednym imieniem wiele minut, a ta nazwa nie jest tak zła. 


Ostatnią nowością jest Windspell. Zaklęcie Wiatru było hodowane w aplikacji Star Stable Horses, a następnie koń ten czekał w kolejce do zakupu. Gdy gra pojawiła się rozmyślałam nad wybraniem siwuska, jednak zdecydowałam się na innego. 
Po jakimś czasie nie bardzo podobał mi się owy Mustang przez to, że jest "brudny", chodzi mi, iż nie jest jaśniutki, a raczej ma zbyt wyraziste cieniowanie. Niedawno znów wrócił mi zachwyt czterokopytnym i uznałam, iż jest przepiękny, estetyczny i na pewno znajdzie się dla niego wolny boks.

Na koniec pragnę powiadomić Was, że nie będę wstawiała postów ani wchodziła na Star Stable przez najbliższy czas. Mam multum wyjazdów, a dostępu do laptopa nie będę miała. 
To do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz