✿ STRONY ✿

czwartek, 30 listopada 2017

✿ Czy to samolot? A może lodówka? Nie, to nowe konie! ✿

Cześć!
Jako iż w czasie poprzedniego weekendu dostępna była oferta podwajanych Star Coins uznałam, że wreszcie zaopatrzę się w Gwiezdne Monety, a następnie kupię kilka koni, które mam na oku.


Na pierwszy ogień leci Pintabian o imieniu Hotspot. Gdy tylko został dodany do gry to wiedziałam, że muszę go mieć. Pokochałam jego kolorystykę, cieniowanie na nogach, rozmieszczenie plam. Od razu po doładowaniu popędziłam na Farmę Goldspurów, a następnie wybrałam imię. Oznacza ono Gorące Miejsce, ale myślę, iż większość z Was domyśli się, że chodzi mi o inną nazwę Wifi. Uważam, że Arab ten jest wart swej dosyć wysokiej ceny wynoszącej 969 SC.


Kolejne 969 SC wydałam na Mustanga imieniem Mistfall. Wcześniej stał spokojnie na Farmie Marleya, a w tym momencie grzeje się u mnie w stajni. Kiedy dopiero co zespół SSO stworzył owego czterokopytnego nie byłam do niego przekonana, aczkolwiek po pewnym czasie zmieniłam zdanie. Czyż jego maść nie jest urzekająca? Myślę, iż jeśli chodzi o nazwę nie potrzeba tu zbędnych tłumaczeń.


Następnym zakupem stało się Sokole Oko czy jak kto woli Hawkeye. Siedział w mej głowie od niedługiego czasu, ale tak czy siak musiał nastać ten dzień, gdy zdecydowałam się na nabycie zwykłego, uroczego, karego Konia Czystej Krwi Arabskiej z Fortu Pinta o cenie 969 SC. Uwielbiam tą jego prostotę, a skarpetki dodają mu niezwykłej słodyczy. Nie potrafiłam się mu oprzeć! 


A ostatni nabytek szału zakupowego to Miniflower. Pintabian ten kosztujący 969 SC (jak wszystkie tu konie) od razu wpadł w me umiłowanie. Ta maść to wprost cud, miód, maliny i orzeszki, chyba każdy się ze mną zgodzi, prawda? Oficjalnie trafił na listę mych ulubieńców. Świetnie wychodzi na wszelakich sesjach. 

A Wy kupiliście w ostatnim czasie jakieś rumaki?

2 komentarze: